Heeeeej i czołem. Nooooooooo dawno mnie tu nie było. To prawda. Wszystko to za sprawą wielu, ale to naprawdę wielu wyjazdów - z uczelni, czy też prywatnie. Jeździłam od Suwałk po Cieszyn. Także kiedy tylko dopadłam laptopa to wcale nie miałam siły na jakiekolwiek pisanie. Dziś miałam ostatni egzamin w sesji, więc postaram się do kilku dni dodać nowy rozdział. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe! Pozdrawiam wszystkich i proszę o trochę cierpliwości ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz