Życie usłane
różami zdarza się jedynie w filmach. I to ściślej mówiąc: tanich. Takich, które
nie zmuszają widza do głębszego myślenia. Takich, które mają za zadanie
zrobienie papki z mózgu i chwilowe odstresowanie.
Moje życie
zdecydowanie nie należało do filmowych. Było normalne, aż za bardzo. Chodziłam
do normalnych szkół, mieszkałam na przedmieściach w normalnym jednorodzinnym
domku, miałam całkowicie typowych rodziców, a sama nie należałam do zbytnio
rozrywkowych.
Moi
przyjaciele i rodzina wypełniali całkowicie pustkę, którą wypełniało mi liceum. Kiedy je
wreszcie skończyłam, byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Absolutnie nie
narzekałam na nudę, ale czegoś brakowało mi w życiu. Miałam dwadzieścia dwa
lata i nie wiedziałam kim być. Pracowałam jako fotograf w studiu fotograficznym
„La Tortura” z moim bratem, ale nie było to coś co satysfakcjonowałoby mnie
choć w połowie. Pragnęłam czegoś więcej.
Miłość? Już od
dawna w nią nie wierzyłam. Ostatni związek zakończył się aferą na całą okolicę
i pół stolicy. Nie miałam zamiaru wchodzić drugi raz do tej samej rzeki, mimo
że jego szare oczy wciąż śniły mi się po nocach. Nie widziałam go od impezy po zakończeniu liceum,
podczas której zakończyliśmy swój prawie roczny związek. Nie mogłam być z kimś,
dla którego byłam „tą drugą”. Nie, nie zdradzał mnie, albo przynajmniej mocno
się ukrywał. Miłość do piłki nożnej całkowicie pochłonęła chłopaka, który
wyznawał mi miłość pod balkonem. To nic złego mieć pasję i cel do którego się
dąży. Ale chorobliwe zapatrzenie w jedną rzecz nie jest niczym dobrym. A w
żadnym wypadku nie sprawdza się w związku.
Chciałam o nim
wreszcie zapomnieć.
Ale nic nie
wskazywało na to, by było to możliwe.
Hej. Coś nowego ode mnie w ten zimowy i mroźny wieczór. Mam nadzieję, że się Wam spodoba ;-)
Bardzo ciekawie się zapowiada ^^
OdpowiedzUsuńI widzę w bohaterach Marca , awwww *-*
Już nie mogę się do czekać pierwszego rozdziału <3
Pozdrawiam :*
aj, może i krótki ten prolog, aczkolwiek zapowiada sie interesująco. a do tego obsada. ;)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny no i przy okazji serdecznie zapraszam na nowość
co kryje sie pod nagłym ociepleniem stosunków na linii Ramos - Ronaldo? i co gryzie Ikera?
odpowiedzi jak zawsze na te-quiero-para-siempre.blogspot.com
Ciekawie bardzo się zaczyna. Współczuję bohaterce, że jej chłopak tak głupio w stosunku do niej się zachował. Jestem ciekawa co takiego wydarzy się w studiu fotograficznym La Tortura i jak potoczą się losy bohaterów. Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńpewnie że się podoba!
OdpowiedzUsuńJa cos myślę, że to studio fotograficzne dużo zmieni w jej życiu, w niedalekiej przyszłości ^^
Zapraszam : Love by Suicide: Rozdział IV http://love-by-suicide.blogspot.com/2014/02/rozdzia-iv.html?spref=tw
OdpowiedzUsuńJesli przeszkadza to usun.
No powiem, że bardzo, ale to bardzo mnie zaciekawiłaś i już nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału!
OdpowiedzUsuńJak coś dodasz, daj znać tutaj
http://niemiecki-koszmar.blogspot.com/
lub tutaj
http://zapomniec-wszystko.blogspot.com/
ps. mamy ze sobą coś wspólnego, bo również piszę opowiadanie o Bartrze :P