Witam, tworzę coś nowego na innym blogu i chciałabym Was na
niego zaprosić. Właśnie pojawił się prolog, który trochę zarysuje Wam fabułę,
która chodzi mi po głowie od paru dobrych tygodni. To zupełnie inna historia,
inny piłkarz, jeszcze nie wiem jakie zakończenie, ale znając mnie coś na
bieżąco wymyślę i będzie zaskakujące! Młoda dziewczyna jedzie do Barcelony by
spotkać swojego ojca. Co za tym idzie: pozna masę ciekawych ludzi, zawiąże
przyjaźnie i nie tylko ;-) Nie miałam motywacji, żeby każdego zadeklarowanego
obserwatora tego oto opowiadania, powiadomić o czymś "nowym", stąd
oto ta notka. Wszystkich zainteresowanych zapraszam, zachęcam do komentowania -
wiadomo jakie to ważne dla kogoś kto pisze i czytając komentarze dostaje mega
powera do dalszej pracy. Dodajcie się do obserwowanych, bądź po prostu
napiszcie w komentarzu, że chcecie być informowani o nowościach, dodam Was do
linków - a później na pewno dodam Wam komentarz z informacją o notce. Dziękuję
za chwilę uwagi i jeszcze raz zapraszam ;-)
Mi możecie odmówić, ale tym oczom już nie za badzo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz